Ja się napisałam na całą stronę. Czemu mój post by się miał nie pojawić? Uznałam, że został skasowany. Bluzgów nie było. Jestem niewątpliwie często złośliwa i niemiła, ale nie bluzgam na forum. Wielokrotnie o tym wspominałam, jestem administratorem zewnętrznym na Interiowej Czaterii od 6 lat i nie nawykłam do bluzgów na forach publicznych, a wręcz przeciwnie 😉
Przyznać się, kto skasował mój post o dziadku, który nie był w Hitlerjugend 😈