nie wiem czy mam prawo wypowiadac sie wogole na temat nadgodzin bo nigdy w UK (od poczatu ta sama firma) nie zrobilam nawet 10 minut extra, ale uwazam, ze podnoszenie swojego statusu finansowego to rzecz bardzo wazna
UK podzielone jest na grupy spoleczne ~ to do jakiej klasy nalezymy w bardzo duzym skrocie mozna wywnioskowac z naszych zarobkow, czyli z tego ile zarabiamy a nie ile bierzemy benefitow
reasumujac byc moze sumarycznie bedziemy mieli tyle samo, ale satysfakcja z bycia zaradnym czlowiekiem jest napewno wieksza
czas spedzony z rodzina to MEGA PRIORYTET ale w tym przypadku na to nie patrze bo autor postu ma dylemat: czy sie oplaca finansowo a nie czy lepiej zostac w domu z bobaskiem i zona
ja przynajmniej mam takie podejscie, z finansowego punktu napewno sie oplaca, a rozpatrujac pod wzgedem innych aspetow to juz zalezy osobiscie 😉