Boze, dobrze, ze ja takich swinstw nie biore
a plastry to swoja droga chyba to samo lajno, tyle, ze droga wchlaniania hormonow jest inna….
a mowiac o tych 16latkach to chyba lepiej, ze biora tabletki anty, niz mialyby brac poranne albo…..benefity
sory, ale na "nature" nic sie nie poradzi, mozna tylko sie zabezpieczyc przezd niechcianymi skutkami, co akurat o takiej 16latce dobrze swiadczy