e tam aniu robota nie zajac,nie ucieknie 😀
a raczki nie dal sobie dotknac wiec juz go nie meczylam.teraz spi.zobaczymy co sie ebdzie dzialo jak wstanie.
ale do lekarza i tak wole pojechac i sprawdzic,to male dziecko ejszcze jest wiec nie wiadomo.
co do trawy to ja nie mam zielonego pojecia,bonigdy sie tym nie zajmowalam,ale chyba szybko z tego co widzialam