szffagier
dwie porady:
– pamietaj ze jesli to byla twoja wina, lub jakiekolwiek uchybienie przez ciebie jakiejkolwiek porcedury (a byles przetrenowany) to szanse masz kiepskie
– jesli zwrocisz sie do firmy ktora ci w tym pomoze to pamietaj ze ostatecznym celem jest twoj pracodawca i/lub jego ubezpieczyciel. pytanie tylko: jesli pracodawca byl fair a wypadek nie byl wynikiem wielkich aniedban to czy warto psuc sobie relacje z szefem?
pzdr