Stosunki polsko-polskie w Anglii
- Home
- Stosunki polsko-polskie w Anglii
Strona główna › Działy › Hyde Park › Stosunki polsko-polskie w Anglii › Stosunki polsko-polskie w Anglii
toniejaWarning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
Witam Wszystkich!
Jestem sobie w job centre w Leeds. Od razu orientuje sie, ze nie jestem jedyna Polka w tym przybytku. Steskniona towarzystwa rodakow decyduje sie zagadac.
Pelna entuzjazmu zadaje pytanie: Czesc, skad Jestescie nazywam sie Malgosia? [b:6a03852aa2]Z Polski!!! [/b:6a03852aa2]-pada arogancka odpowiedz (jak milo…, od razu poczulam sie lepiej).
Dlaczego jestysmy dla siebie tacy obcy, dlaczego dzielimy sie na tych lepszych tych gorszych, wazniejszych mniej waznych, zakladamy grupy wzajemnej adoracji niechetnie dopuszczajac innych? Jestem tutaj juz troche, przez ten czas wielokrotnie bylam w podobnych sytuacjach. Mimo, ze wiele razy pomoglam ludziom zawsze znajomosc konczyla sie rozczarowaniem. [b:6a03852aa2]Doswiadczenia z Rodakami wywoluja we mnie poczucie zlosci, flustracji i niemocy. Skad bierze sie ta potegujaca znieczulica???[/b:6a03852aa2]
Rozpoczelam ten temat poniewaz interesuje mnie Wasza opinia na ten temat.
Pozdrawiam
Moze ta zapytana osoba zostala potraktowana nieprzyjemnie przez rodaka i pala antypatia do kazdego Polaka? Wiem ze to niesprawiedliwe ale jakiez popularne.
Czasem po prostu ludzie maja podly dzien i nie chca rozmawiac.
Ja tez nie ciagne zbytnio do kazdego przypadkowo spotkanego rodaka. Czesto maja cala liste zyczen ktore mam spelnic tylko dlatego ze jestesmy z tego samego kraju. Czesto nie szanuja mojego zdania, prawa do prywatnosci i nie sa tolerancyjni za grosz.
To nie tylko dotyczy sie Polakow ale rowniez innych mieszkancow Europy Wschodniej. Raz to nawet utworzyla sie kolejka kilku z nich pytajacych mnie o prace. Pomijam fakt ze zalatwianie pracy to nie jest moja dzialka.