Wysłany: Sro Paź 19, 2005 8:25 pm Temat postu: Agencje pracy, które nie wypłacają pieniędzy
Mam problem z agencja pracy dokladnie chodzi o wyplate zaleglej pensji.Za kazdym razem mnie zbywaja.Ponoc istnieje organizacja ktora zajmuje sie tego typu agencjami.Jesli ktos wie niech napisze, bede bardzo wdzieczny.
pozdr.
Agencje pracy są członkami REC www.rec.co.uk tam możesz napisać maila ze skargą. Niestety ta organizacja nie może zmusić agencji do wypłacania ci pieniędzy, ale napisz tam może będzie skutek...
Proponuję zacząć od listu z żądaniem wypłaty do agencji, jeżeli nic to nie da niestety jedyna droga to sąd cywilny, po bezpł. poradę zgłoś sie do biura CAB www.citizensadvice.org.uk powodzenia
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 1:28 pm Temat postu: Pytanie w sprawie niewykozystanego wolnego za poprzedni rok.
czy ktos moze wie czy to mozliwe zeby agencja pracy(Major hunslet) nie zaplacila za wolne dni niewykozystane w starym roku pojechalem na swieta do pl i myslalem ze zaplaca bo ich o tym poinformowalem a oni mi na to ze mialem napisac im to na kartce i ze jak tego nie zrobilem to po pieniadzach. Jak ktos sie orientuje w tych sprawach to prosze o odpowiedz z gory dziekuje.
Otóz jezeli nie zlozyles na pismie podania o urlop i nie otrzymales zwrotnego potwierdzenia równiez na pismie to niestety Twój urlop i przepadl i prawdopodobnie pieniazki razem z nim.
Gdy pracujesz agencja odkłada dla ciebie pieniądze na koncie urlopowym (niektóre agencje wykazują jego aktualny stan na payslipach), idąc na urlop 'wykorzystujesz' środki z tego konta, więc jeśli ci nie zapłacili to nic nie ubyło - pieniążki leżą i nie przepadły. Z drugiej strony jest tu jakiś przepis, że zaległe urlopy nie przenoszą się na następny rok, więc dowiedz sie w agencji do kiedy możesz wykorzystać środki z konta urlopowego, ew. poproś o ich wypłacenie żeby rzeczywiście nie 'przepadły'.
Wysłany: Nie Paź 01, 2006 3:52 pm Temat postu: jak wyliczyć, jak odzyskać holiday pay z agencji??
Witam,
problem: Zakonczylem wspolprace z agencja i mam problem z odzyskaniem holideya. Pracowalem dla nich troche ponad miesiac, nie bralem zadnego urlopu. W tej chwili ciagle mnie zbywaja. Czy ktos wie jak wyliczyc kwote holideya. No i jak go odzyskac. Podobno jest jakas agencja co sie takimi sprawami zajmuje.
nalezy ci sie 1.5 dnia platnego holidaya jak przepracowales caly miesiac od pon do piatku....full-time. Agencja ma obowiazek ci wyplacic-w teorii, w praktyce- to musi byc porzadna agencja zeby ci wyplacila....bo znam wiele takich co tego nie robi.
Jesli chodzi o Javelin to do konca nie zgadzam sie, ze sa oni az tak uczciwi. Znam kilka osob, ktore do dzis probuja odzyskac nalezny im urlop, kolejnym problemem, na ktory warto zwrocic uwage jest wspolpraca agencji z cyganami, ktorzy to dostarczaja kandydatow do pracy. Moze szefowie agencji nie dokonca zdaja sobie sprawe,ze Polak przyprowadzony przez cygana bedzie musial zaplacic za rejestracje w agencji, za otworzenie konta bankowegi itd...,
Pomagajac znajomemu szukac pracy zawitalismi do Javelina gdyz sama uwazalam, ze jest to agencja godna polecenia ale ku mojemu zdziwieniu glowny szef agencji sciskal dlon cygance mowiac: ,,Dziekuje Ci za pomoc, bedziemy w kontakcie" Nie wspomne ze cyganka byla z niemala grupka Polakow, ktorzy dwa dni pozniej zaczeli pracowac z moim znajomym w drukarni. To co cyganie z nimi robia nie miesci sie nam w glowie, pracowali tylko po to by splacic cyganow. Wiec chyba dobra fama o Javelinie pomalu zamiera.
Wysłany: Sob Paź 27, 2007 4:30 pm Temat postu: Major i Aaron - moja opinia
witam
Moge Wam przedstawic to co wiem o agencji Major oraz Aaron. Kiedy zarejestrowalam sie w Majorze dostalam odrazu na drugi dzien prace w Elite, niestety nie trwalo to dlugo niecale 3 tygodnie i wywalili wiele osob, jezeli chodzi o wyplacanie pieniedzy to wielu osobom poucinali godziny, trzeba uwaznie przegladac payslipy ktorych ja wogole od nich nie otrzymalam, wysylaja poczta, kiedy poszlam do agencji aby odebrac je osobiscie nie dostalam ich powiedzieli ze dostane wszystkie poczta w poniedzialek .... pozyjemy ...zobaczymy ... obecnie pracy nie maja, wielka lipa :/ Co do Aarona potrzebuja wielu ludzi, ruch jest jak cholera ale wysylaja zazwyczaj do pudingow lub bradford , jak ktos byl wie o co chodzi :/ jak ktos wie w ktorych agencjach potrzebuja teraz ludzi, i maja jakas prace dla KOBIET prosze o znak, obecnie kilka dni siedze w domu :/
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 8:49 pm Temat postu: Major ? nie dzieki
moja opiniana temat Majora:Banda oszustow ,pracowalem dla nich 2 tyg i jestem niezadowlony ,niedostalem pieniedzy za nadgodziny ... niepolecam ,obecnie pracuje przez Concept i jest Git
Pracowałam 10 miesięcy w Hallmarku przez Majora z Bradford. Znaczy przez 2 Majory. Centrum- do niczego. Musiałam się zwrócić do DTI o pomoc w odzyskaniu pieniędzy za holidaya. Natomiast Major przy Hallmarku- REWELACJA! W sumie to zaprzyjaźniliśmy się do tego stopnia, że do dziś smsujemy ze sobą. Zwłaszcza, że mój chłopak tam cały czas pracuje. Od wczoraj... już nie dla Majora
To chyba zalezy od agencji. Moja wyplacila mi holidaya w ostatniej wyplacie, jaka od nich dostalam- wystarczylo zadzwonic i sie upomniec. Znajomi natomiast miewali spore opoznienia jesli chodzi o wyplacanie w terminie.
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 582
Skąd: Spod Zielonych Bram
Wysłany: Pon Gru 17, 2007 12:49 pm Temat postu:
Jak masz P45 to juz powinnas miec pieniadze, za holiday'a gdyz powinno to byc uwzglednione na p45 jezeli tego nie ma, P45 jest bledny i musza Ci wystawic nowy i wyplacic pieniadze.
W wypadku zwolnienia z pracy pieniądze za niewykorzystany urlop powinny być wypłacane automatycznie tzn. bez żadnej akcji z twojej strony. Ale wiele agencji tego nie przestrzega prawdopodobnie licząc na to że nie wiesz o tym że pieniądze się należą albo że zapomnisz się o nie upomnieć.
Jeżeli P45 zostało już wystawione to odpowiedź na prośbę o pieniądze za urlop będzie prawdopodobnie taka że nie mogą już nic wypłacić bo rozliczyli się z urzędem skarbowym. Oznacza to tyle że trzeba będzie powalczyć.
W wypadku zwolnienia z pracy pieniądze za niewykorzystany urlop powinny być wypłacane automatycznie tzn. bez żadnej akcji z twojej strony. Ale wiele agencji tego nie przestrzega prawdopodobnie licząc na to że nie wiesz o tym że pieniądze się należą albo że zapomnisz się o nie upomnieć.
Tak wlasnie uslyszalam od znajomych, gdy zmienialam prace. Dlatego tez zadzwonilam do swojej agencji i im delikatnie o holidayu przypomnialam. Nie bylo wiekszych problemow, ale na P45 czekam juz 2 miesiac
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3Następny
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach